Sport

Walczymy o Awans! Unia Skierniewice podejmie dziś Motor Lublin w ramach 1/32 Finału PP.

Kibice odliczają już godziny do wielkiego piłkarskiego święta na Stadionie Miejskim w Skierniewicach. Już dziś (2.10) piłkarze Unii postarają się sprawić niespodziankę i wyeliminować ekstraklasowy Motor Lublin. Początek spotkania o godz. 19:00!

Wybrane zdjęcia

Przed nami niewątpliwie piłkarskie wydarzenie roku i mecz pierwszej rundy Pucharu Polski pomiędzy trzecioligową Unią Skierniewice, a przedstawicielem ekstraklasy Motorem Lublin. Mecz na który czekają wszyscy skierniewiczanie rozpocznie się o godz. 19:00 na nowoczesnym Stadionie Miejskim, który przecież nie tak dawno gościł tłumy podczas koncertowej części 47. Skierniewickiego Święta Kwiatów, Owoców i Warzyw. 

- To uniwersalny obiekt, które sprawdził się podczas tegorocznej odsłony święta kwiatów. Na murawie pokrytej specjalnymi panelami stanęła festiwalowa scena, a koncerty ściągnęły tłumy gości. Dzięki zabiegom pielęgnacyjnym i ciężkiej pracy wielu ludzi, obiekt jest już gotowy na kolejny, tym razem piłkarski spektakl – podkreśla prezydent Krzysztof Jażdżyk.

Murawa stadionowa prezentuje się kapitalnie. Obiekt został już specjalnie obrendowany pucharowymi grafikami. Kibice kupują ostatnie wolne bilety i odliczają godziny do piłkarskiej uczty. Przed ekipą trenera Kamila Sochy jednak bardzo trudne zadanie. Na P8 przyjeżdża faworyt do awansu, solidna marka, beniaminek ekstraklasy, który w miniony weekend pokonał Śląsk Wrocław (2:1). Podopieczni trenera Mateusza Stolarskiego plasuje się obecnie na 10. miejscu w PKO Bank Polski Ekstraklasa W 10 meczach lublinianie uzbierali 12 oczek, notując 3 wygrane, 3 remisy i 3 porażki. We wszystkich meczach zdobyli 8 bramek. 

- Robiliśmy już analizę. Oglądałem mecz Unii. Widzę dużo fajnych zachowań. Przypominają trochę motor. Bardzo duży szacunek do trenera Sochy za to, że pokazuje, że nawet w niższej lidze można zarazić zespół pozytywną wizją. Myślę, że czeka nas fajne, ofensywne spotkanie. Na pewno w gestii motoru nie jest lekceważenie żadnego przeciwnika. To jest nasze ID: mamy zrobić swoją robotę, bez względu na to jakie są okoliczności i z kim się mierzymy – powiedział trener Motoru Lublin, Mateusz Stolarski. 

To już szósty udział „Unitów” w pucharze centralnym. Po raz czwarty skierniewiczanie będą gościć zaś piłkarzy z Ekstraklasy. Trzykrotnie jeszcze na starym obiekcie graliśmy z innymi drużynami z najwyższej klasy rozgrywkowej w Polsce. 26 września 2019 roku zatrzymaliśmy ówczesnego mistrza Polski – Piasta Gliwice, remisując po 90 minutach (1:1), odpadając dopiero po dogrywce. Rok później, 15 sierpnia na P8 przyjechał Widzew Łódź, który wygrał (4:0). 26 października, w ramach 1/16 PP graliśmy z Lechem Poznań, po dobrym meczu przegrywając (0:2). Liczymy, że nowy obiekt przyniesie nam szczęście, co pozwoli sprawić niespodziankę i awansować do kolejne fazy. - Przyjazd ekstraklasowej drużyny w tej randze Pucharu polski to zawsze wielkie wydarzenie i piłkarskie święto. Zrobimy wszystko żeby ten dzień zapadł w pamięci Kibiców i nas wszystkich i postaramy się sprawić niespodziankę – zapowiada trener Kamil Socha. 

Na zwycięzcę meczu Unia – Motor czeka już inny przedstawiciel Ekstraklasy – GKS Katowice. Mecz zostanie rozegrany pod koniec października tego roku. 

Ten dzisiejszy w ramach pierwszej rundy Pucharu Polski rozpocznie się o godz. 19:00! Otwarcie bramek i kas biletowych nastąpi o godz. 17:00. Jedno jest pewne! Mimo jesiennej aury, czeka nas gorący wieczór przy ul. Pomologicznej. 

Wszyscy Na Unie! 

Powrót do aktualności
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej jak je wyłączyć.