Sport

Zwycięstwo na inaugurację! Unia ogrywa byłego drugoligowca z Legionowa 2:1!

Podopieczni trenera Smalca znakomicie przywitali się z trzecią ligą! Na otwarcie rozgrywek wygrali z faworyzowaną Legionovią 2:1, wydzierając zwycięstwo w samej końcówce meczu. Bohaterem, nowy nabytek Maciej Nalej.

Już przed meczem murowanym faworytem byli przyjezdni z Legionowa, którzy w ubiegłym sezonie występowali przecież w rozgrywkach drugiej ligi.  Od pierwszych minut groźniejsza była jednak Unia. Pierwszy strzał oddał Paweł Czarnecki, który po dośrodkowaniu z rzutu rożnego przeniósł piłkę minimalnie obok prawego słupka bramki. Kilka minut później „oko w oko” z bramkarzem przyjezdnych stanął Patryk Bojańczyk. Jego strzał z kłopotami obronił bramkarz Legionovii. Chwilę później groźnie z dystansu strzelali piłkarze gości, ale na posterunku był Artur Malon.W 26 minucie gry ku uciesze licznie zgromadzonej publiczności, gospodarze wyszli na prowadzenie. Premierową bramkę głową zdobył Kamil Łojszczyk, wykorzystując precyzyjne dośrodkowanie Tomka Kolusa. Potem do głosu coraz śmielej zaczęli dochodzi rywale. Skierniewiczanie odgryzali się. W 40 minucie ponownie znakomitej sytuacji nie wykorzystał „Bojka”, który z linii pola karnego przeniósł piłkę nad poprzeczką. Niewykorzystane sytuacje zemściły się i kilka sekund później, piłkę w polu karnym ręką zagrał bowiem Michał Czaplarski i sędzia wskazał na wapno. Rzut karny pewnie wykorzystał snajper gości i pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 1:1.

W drugiej części spotkania lepsza piłkarsko była Legionovia, która kontrolowała boiskowe wydarzenia i często gościła w naszym polu karnym. Znakomicie na linii bramkowej spisywał się jednak Artur Melon. Poprawnie grali też gracze defensywni, którzy nie pozwalali na wiele przyjezdnym. Mimo to w kilku sytuacjach mieliśmy sporo szczęścia. Goście nie ustrzegli się błędów i narazili się na kontrataki żółto-niebieskich. W 50 minucie sam na sam z bramkarzem gości znalazł się Tomek Kolus, ale wynik nie uległ zmianie.W drugiej odsłonie szkoleniowiec Unii przeprowadził kilka, jak się okazało kluczowych zmian. W miejsca Kiwały, Pomianowskiego, Kolusa i Bojańczyka weszli Wyszogrodzki, Nalej, Szyc i Niedzielski. W okolicach 80 minuty sędzia podjął dwie kontrowersyjne decyzje. Najpierw w polu karnym obrońca Legionovii ewidentnie zatrzymał piłkę ręką, ale gwizdek milczał. Chwilę później na skraju pola karnego faulowany był Paweł Czarnecki, ale decyzji arbitra nie było. Unici walczyli jednak do końca, niesieni dopingiem swoich kibiców. Wiara, zaangażowanie zostały nagrodzone w doliczonym czasie gry. W 92 minucie kapitalnym dośrodkowaniem popisał się Maciek „Neymar” Wyszogrodzki, które wykończył Maciej Nalej. Jak się okazało było to trafienie na wagę trzech punktów!

Kolejne spotkanie w ramach rozgrywek trzeciej ligi w najbliższą środę (15.08). O godz. 17:00 unici podejmą przy ul. Pomologicznej Sokół Aleksandrów Łódzki. KIBICE! Kolejny raz liczymy na Wasze wsparcie! Dziękujemy za dzisiejszy doping!

UNIA SKIERNIEWICE – LEGIONOVIA LEGIONOWO (2:1)
26′ Kamil Łojszczyk, 90+2 Maciej Nalej

SKŁAD: Melon, Czarnecki, Czaplarski, Rakowski, Dąbrowski, Bojańczyk (72′ Szyc), Kiwała (64′ Wyszogrodzki), Pomianowski (66′ Niedzielski), Kolus (80′ Nalej) , Łojszczyk, Kowalczyk.

Powrót do aktualności
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej jak je wyłączyć.