Ratownicy apelują o odpowiedzialność społeczną
Wybrane zdjęcia
W związku z obowiązującym stanem epidemii służby ratownicze w całym kraju mają pełne ręce roboty. Bardzo często zdarza się, że wielu z nich jest eliminowana z pracy przez samych pacjentów, którzy zataili istotne informacje związane z zakażeniem koronawirusem. Dlatego personel medyczny w całym kraju zwraca się z apelem, by szanować ich pracę i zdrowie.
- Prosimy, wzywając nas informujcie czy mieliście kontakt z osobą potencjalnie zarażoną. Jeszcze pomagamy, ale zaraz może nas nie być. Najgorsze jest to, że sami pacjenci nas eliminują z tej walki o ludzkie życie. Bardzo Was prosimy, nie róbcie tego – taki przekaz przygotowali w krótkim spocie #niekłammedyka ratownicy z powiatu wadowickiego. Cały film poniżej.
Wzywajmy karetkę tylko w uzasadnionych przypadkach
Osoby, które wzywają karetkę, powinny poinformować jeszcze podczas wywiadu, czy znajdują się w grupie ryzyka zakażenia koronawirusem, m.in. czy przebywały w ostatnim czasie za granicą, czy miały kontakt z osobą zakażaną, czy występują u nich typowe dla covid-19 objawy, takie jak kaszel, gorączka, duszności czy problemy z oddychaniem? Bardzo ważne jest również przestrzeganie obowiązujących obostrzeń. Pozostanie w domu i kontaktowanie się z lekarzami poprzez specjalne linie alarmowe.
W Skierniewicach wystarczy zadzwonić do stacji sanitarno-epidemiologicznej (46) 833-46-00, (46) 833-30-21 lub 509-425-343. W przypadku nasilonych objawów zadzwoń pod numer alarmowy (112) lub zgłoś się bezpośrednio do oddziału zakaźnego, najbliższy oddział tel. 887-877-690.
Jeśli z jakiś powodów nie masz możliwości postąpienia zgodnie z powyższymi wytycznymi, zastosuj się do poniższych zaleceń.
1. Podjedź do bramy wjazdowej szpitala (szlaban) – unikaj przy tym kontaktu z innymi ludźmi.
2. Naciśnij dzwonek przy szlabanie – dostaniesz instrukcję dalszego postępowania.
3. Po otrzymaniu instrukcji kieruj się zgodnie ze strzałkami do Budynku D.
Ograniczone możliwości sprzętowe..
Pamiętajmy, że ratownicy mają też ograniczone możliwości jeśli chodzi o sprzęt i środki ochrony. Przy każdym telefonie, decydują w jakim stroju muszą wybrać się do pacjenta. Na podstawie szczegółowych wywiadów, decyzję podejmują dyspozytorzy. Zdarza się, że część osób zataja kluczowe informacje. Jeśli bez odpowiedniego stroju ratownicy zetkną się z osobą chorą na koronawirusa, będą musieli przejść kwarantannę i zostaną wyłączeni z pracy na dłuższy czas. Czas w którym mogliby przecież pomóc wielu potrzebującym pacjentom. Dlatego apel do wszystkich dzwoniących o odpowiedzialne podejście i rozważne telefony.
Skierniewice pomagają medykom
Ozonator, maseczki, kombinezony ochronne, gogle, przyłbice oraz płyny do dezynfekcji – to wszystko w ostatnich dniach trafiło do zasobów Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Skierniewicach oraz skierniewickiej podstacji Wojewódzkiego Pogotowia Ratunkowego, dzięki działaniom mieszkańców Skierniewic i samorządu (Pisaliśmy o tym TUTAJ i TUTAJ). W akcję włączyli się m.in.: harcerze, seniorzy, myśliwi, kibice, a także prywatni, mniejsi i więksi przedsiębiorcy ze Skierniewic. Dodajmy, że pomoc jest potrzebna cały czas, dlatego apelujemy o dalsze wsparcie.
Zostań w domu!
Z każdym dniem uzyskujemy coraz więcej informacji na temat covid-19. Dziś, wiemy, że nie wszystkie osoby zakażone wymagają hospitalizacji. Zdecydowana większość przebywa na domowej kwarantannie. Jeszcze inni mogą przechodzić chorobę praktycznie bezobjawowo, dlatego tak ważna jest dyscyplina i pozostanie w domu. Stosujmy się do obowiązujących obostrzeń. Jeśli nie musimy, zostańmy w domu, by nieświadomie nie zarażać innych.