W Skierniewicach będzie bezpieczniej! W mieście działa już 105 kamer!
W piątek (31.05) dzięki uprzejmości strażników miejskich mogliśmy z bliska podejrzeć, jak nowy system działa, sprawdzić które części miasta obejmuje czujne oko kamer i dowiedzieć się, czy system sprawdza się w codziennej pracy mundurowych. - Oczywiście, że się sprawdza – zapewnia Artur Głuszcz, komendant Straży Miejskiej w Skierniewicach. - Od początku roku już blisko 20 razy udostępnialiśmy materiały, które zostały zarejestrowane i o które wnioskowały służby m.in.: policji, ABW i CBŚ. Nagrania te pomogły w rozwiązaniu wielu spornych sytuacji w tym m.in.: kolizji drogowych, wykrycia kradzieży czy namierzenia tablic rejestracyjnych samochodów poszukiwanych – wylicza komendant.
To wszystko jest możliwe dzięki niezwykle precyzyjnym zbliżeniom oraz pracy operatorów kamer. - System działa całodobowo. Pracuje przy nim w sumie czterech operatorów. Warto dodać, że ten sam podgląd mają u siebie Policjanci z Komendy Miejskiej – dodaje Głuszcz. Dane z monitoringu trafiają na specjalne dyski, gdzie są przechowywane przez 30 dni.
Komendant zaznaczył, że nie było by inwestycji, gdyby nie starania prezydenta. - Projekt został zrealizowany w dwa lata, dzięki staraniom prezydenta Krzysztofa Jażdżyka. To on zabiegał o to, aby te urządzenia powstały i pomagały w zabezpieczeniu ładu, porządku i bezpieczeństwa mieszkańców.
Przypomnijmy, że dzisiejszy system monitoringu składa się w sumie ze 105 kamer obrotowych i stałych, które powstawały w trakcie różnych projektów. Poprzedni obejmował zaledwie 19, które do 2017 nie spełniały oczekiwań. Dzięki decyzjom prezydenta i rady miasta, zużyte urządzenia udało się wymienić na nowe, a dodatkowo zamontowano kolejne 86 kamer, których lokalizację ustalono przy współpracy z policją.
Inwestycja polegająca na kompleksowej modernizacji miejskiego monitoringu rozpoczęła się w 2017 roku. Zadanie udało się w pełni zakończyć w listopadzie 2018 roku, a od kilku miesięcy kamery służą już mieszkańcom Skierniewic. Niewykluczone, że w przyszłości system zostanie rozszerzony o kolejne urządzenia. Zadanie kosztowało ponad 1,6 mln zł.
Powrót do aktualności