Inwestycje

Skierniewiccy Goryle z nową salą

To był wielki dzień dla zawodników Academia Gorila. 8 kwietnia społeczność klubu doczekała się nowej siedziby dla blisko 270 goryli. Spełniły się marzenia, sportowcy zyskali nowoczesną salę, a inwestycja stała się doskonałą reklamą budżetu obywatelskiego.

W minioną niedzielę (8.04) przy ul. Grzybowej otwarto nową siedzibę Academia Gorila. Na spotkaniu pojawiła się cała rodzina zawodników, trenujących na co dzień w klubie pod okiem m.in. Przemka Matuszewskiego i Grzegorza Wierzbickiego. Wśród zaproszonych gości znaleźli się: Marszałek Województwa Łódzkiego Dariusz Klimczak, prezydent Krzysztof Jażdżyk wraz z zastępcami  i radnymi. Nie zabrakło także gwiazd ze świata boksu i sztuk walki. Do Skierniewic zawitali bowiem jeden z najlepszych obecnie polskich bokserów wagi ciężkiej Izu Ugonoh, trener muay thai, założyciel Academii Gorila Grzegorz Sobieszek oraz posiadający czarny pas brazylijskiego jiu jitsu Marcin Polczyk. 

– To, że dziś tu jesteśmy to przede wszystkim zasługa jednego człowieka, Przemka Matuszewskiego. Jego determinacja i upór, by zapewnić swojemu klubowi dobre warunki do pracy i treningu przyniosły taki efekt – mówił podczas otwarcia sali prezydent Skierniewic – Krzysztof Jażdżyk, który nie krył satysfakcji z kolejnego projektu zrealizowanego w ramach budżetu obywatelskiego. - To pokazuje jak ważny jest budżet obywatelski. Determinacja tych osób spowodowała, że wygrali 700 tys. zł na nowy obiekt. Inwestycja pokazuję, że warto brać udział w budżecie obywatelskim i spełniać marzenia. Przypomnijmy, że projekt został zgłoszony do budżetu obywatelskiego w 2015 roku pod nazwą „nowa sala dla Goryli”. Wówczas zaangażowanie zawodników, trenerów ich rodzin i całego otoczenia pozwoliły zdobyć największą liczbę głosów i prawie 700 tys. zł zamieniając starą ciepłownię na nowoczesną salę przy ul. Grzybowej. 

Zdaniem obecnego na otwarciu marszałka Dariusza Klimczaka, następnym krokiem będą osiągnięcia sportowe na arenie krajowej i międzynarodowej. - To jest pierwszy krok do tego, aby w przyszłości mieć wielkich mistrzów. Piękny, nowoczesny obiekt spełnia wszystkie wymogi, a zarazem marzenia i potrzeby skierniewickich zawodników – powiedział marszałek Dariusz Klimczak. – Zawsze kiedy następuje poprawa warunków infrastrukturalnych,  w ślad za tym zawsze idą wyniki sportowe i to jest ważne. Każdy rodzic, który decyduje się na zachęcenie określoną dyscyplina sportu, także patrzy na zaplecze i dobrą atmosferę wokół. A tego tutaj nie brakuje. Mam nadzieję, że nazwiska tych młodych sportowców będą już wkrótce znane na całym świecie

To, że światowe warunki do treningów są przy ul. Grzybowej zapewnił także jeden z najlepszych obecnie pięściarzy wagi ciężkiej, Izu Ugonoh. – Sala jest rewelacyjna i na światowym poziomie Warunki są na najwyższym poziomie i porównywalne z tymi oferowanymi na treningach w Nowej Zelandii czy Stanach Zjednoczonych. Plusem jest przede wszystkim nieużywany, nowy sprzęt, także tylko pozazdrościć i gratulować. Często wyjeżdża się za granice, aby potrenować na nowoczesnych salach w krajach bogatszych. Okazuje się jednak, że w Polsce są miejsca na podobnym, a nawet lepszym standardzie. Wypada tylko pogratulować kierownikom i czekać na kolejnych mistrzów. 

Na temat nowego obiektu udało nam się porozmawiać z głównym sprawcą całego zamieszania, Przemkiem Matuszewskim. - Czujemy wielką dumę, zwłaszcza, że wyszliśmy z czarnej dziury. Robiliśmy swoje, nie narzekaliśmy, trenowaliśmy bo takie jest nasze zadanie.  Udało się wygrać budżet obywatelski, zrobić super salę i dziś mamy super warunki do tego aby trenować – podkreślał. Kierownik skierniewickiej sekcji opowiedział także o zapleczu, jakie już czeka na zawodników. - Jeśli chodzi o techniczne zaplecze, mamy 200 metrów maty, na której można robić wszystko od zapasów po różne techniki karate, oddzielną strefę pod cross-fit i strefę cardio oraz dwa przęsła siatki ogrodzeniowej, żeby można było trenować techniki MMA. Sala będzie otwarta codziennie od rana do wieczora.

W Skierniewicach trenuje obecnie około 270 osób. Sto z nich to dzieciaki, całą  resztę stanowią dorośli. Oprócz nich do Skierniewic przyjeżdżają także goście z innych miast m.in. Sochaczewa, Łowicza, czy Łodzi. Teraz wszyscy po wielu latach oczekiwań wszyscy mogą trenować w godziwych warunkach.

Goryle gratulujemy i życzymy owocnych zajęć w nowych murach!    

Powrót do aktualności
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Dzięki nim możemy indywidualnie dostosować stronę do twoich potrzeb. Każdy może zaakceptować pliki cookies albo ma możliwość wyłączenia ich w przeglądarce, dzięki czemu nie będą zbierane żadne informacje. Dowiedz się więcej jak je wyłączyć.