Inwestycje

Osiedla Rawka uprzątnięte

Wybrane zdjęcia

Tak skomplikowanej formalnie batalii nie spodziewał się chyba nikt. Potrzeba było wielu miesięcy mozolnych procedur, by realnie zacząć usuwać odpady zalegające na terenie byłych zakładów na Rawce. Dzięki determinacji ratusza i konsekwentnej pracy urzędników finalnie, w ramach trzech wykonań zastępczych, udało się sprzątnąć śmieci z terenu firm, które miały zajmować się ich utylizacją. Procedura miała trzy etapy: usuwanie części odpadów zgromadzonych na terenie firmy Ekoimpex, które przeznaczone były do produkcji paliwa alternatywnego, następnie sprzątanie zgliszcz po pożarze w 2014 roku i wreszcie pozbycie się reszty odpadów, które również znajdowały się na terenie firmy Ekoimpex. Szczególnie ostatnia faza dała się zapamiętać mieszkańcom. O Skierniewicach zrobiło się głośno w całym kraju. Wszystko za sprawą wyjątkowo niebezpiecznych substancji, które zostały odkryte w rawentowskich halach. Łącznie udało się wywieźć z terenu osiedla około 20 tysięcy ton odpadów. Wśród nich znajdowało się ponad  550 ton odpadów niebezpiecznych. Wszystkie prace prowadzone były w ramach wykonania zastępczego, które realizowało Miasto Skierniewice. Materiały były wywożone przez firmy, które wyłoniono w drodze przetargów nieograniczonych. Teraz czas na kolejne procedury. Miasto będzie próbowało odzyskać od właścicieli przedsiębiorstw pieniądze zainwestowane w oczyszczanie. Już dziś wiadomo, że nie będzie to zadanie łatwe. 

Etapy sprzątania osiedla Rawka:     
1. Usunięcie odpadów zgromadzonych na terenie firmy Ekoimpex. Zadanie realizowane od 27 września 2017 r. do 11 października 2017 r. Ilość usuniętych odpadów wyniosła 2034,5 tony.
2. Usunięcie odpadów powstałych w związku z pożarem. Zadanie realizowane od 19 lutego 2018 r. do 27 czerwca 2018 r. Ilość usuniętych odpadów wyniosła łącznie 17764 tony.
3. Usunięcie pozostałych odpadów niebezpiecznych i innych niż niebezpieczne z terenu firmy Ekoimpex. Zadanie realizowane od 20 czerwca 2018 r. do 1 sierpnia 2018 r. Ilość usuniętych odpadów wyniosła: 704 tony, w tym odpadów niebezpiecznych 557 ton.

Łącznie: 20 502 tony

Prezydent Krzysztof Jażdżyk: - W całej sprawie pewna była wyłącznie nasza konsekwencja i determinacja. Wszystko inne zaskakiwało nawet najbardziej doświadczonych urzędników. Mimo to udało się przeprowadzić procedury, doprowadzając do realnego wywiezienia odpadów z terenu firmy Rawent. Myślę, że Skierniewiczanie nie do końca wierzyli w nasze zapewnienia. Jednak gdy we wrześniu 2017 roku z osiedla Rawka wyjechały pierwsze ciężarówki pełne śmieci, wszystko stało się oczywiste. Mieszkańcy często podkreślali, że składowane materiały są niebezpieczne. Kilka miesięcy temu przekonaliśmy się, jak bardzo. Bez dwóch zdań decyzje związane z wywozem odpadów były jednymi z najważniejszych mojej samorządowej pracy. Nie chcę nawet wyobrażać sobie, co mogłoby się stać, gdyby w pobliżu niebezpiecznych odpadów wybuchł kolejny pożar. Mam nadzieje, że nasze doświadczenia pomogą także innym samorządom, bo gdy inni w kraju dopiero zaczynali głośno mówić o śmieciowym problemie, my wdrażaliśmy już konkretne rozwiązania. Teraz czas na dokładne sprawdzenie terenu i kolejne mozolne procedury związane z próbą odzyskania środków, jakie miasto zainwestowało w realizację wykonań zastępczych. Mimo trudów jestem dobrej myśli.